czwartek, 25 lipca 2013

Co z butelek można zrobić? Część druga, nie ostatnia.




Ten nasz domek PETowy to bardzo wielofunkcyjny jest...




W połączeniu z latarką REWELACJA!

Zaznaczę, że udało mi się kupić najgorsze farby plakatowe jakie kiedykolwiek widziałam. Po pierwsze śmierdzą, po drugie nie rozpuszczają się w wodzie tak jak powinny, po trzecie kolor granatowy i niebieski oraz ciemny i jasny zielony wygląda tak samo, po ostatnie drogie były jak na szkolne plakatówki w naszym wiejskim sklepie...


To, że nie rozpuszczają się w wodzie okazało się jednak ich plusem... Jeden z ekipy siedział z jednej strony z latarką, a drugi te farfocle oglądał pod światło... 


I przedstawienie było! Jutro natomiast zabieramy się do produkcji teatralnej na większą skalę. Może od razu Zemstę, albo Makbeta wystawimy...?


Nie spodziewałam się, że przedstawienie aż tak się spodoba, koniecznie musze ten teatralny wątek pociągnąć :)

Co z butelek można zrobić? Część pierwsza, nie ostatnia.

Troche barwnika, tankujemy do pełna i...


... zabawa na cały dzień gotowa!



Wystarczy dać dzieciom kolorowe butelki, będa doskonale wiedziały co z nimi zrobić :)


 Kręgle jakoś tak same się nasunęły, tylko piłka musi być ciężka żeby przewrócić taki ponad kilogramowy kręgiel...

Tor przeszkód to jest to, co kochają moje dzieci, a z woreczkiem na głowie kochają jeszcze bardziej :)
Mamy już dwa butelkowe mosty...  


Marzył mi się kolorowy, ogrodowy domek... to sobie zrobiliśmy :)


A wczoraj taka niespodzianka okazało się, że Tygrys umie dodawać w granicach pierwszej 10... jak te dzieci zaskakują :)

środa, 24 lipca 2013

Pędzlopalce


Końcówki pędzelków mocujemy do paluszków za pomocą taśmy,
miałam pomysł przyszycia ich do rękawiczki, zrezygnowałam z powodu upału, oraz tego że rękawiczki zapakowane są w worek próżniowy i spoczywają na samym dnie szafy pod innymi workami próżniowymi.



Szarańcz dał sobie przyczepić te pędzelki tylko na chwilkę, po czym uznał, że dużo zabawniej malować jest jednak tradycyjnie.

wtorek, 23 lipca 2013

Magiczne kuleczki odsłona kolejna.

Aktywność wyszła nam spontanicznie, a w sumie wyszła Szarańczy kiedy rozwałkowywaliśmy masę kulkową żeby zrobić cieśninę i przesmyk z tej zabawy. 


Tygrysiasty zauważył jakby od niechcenia: Zobacz mamo tu się tunel zrobił... i tak od słowa do słowa powstał pomysł z labiryntem.


Robilismy już labirynt tu, ale ten okazał się dużo bardziej trwały. Tak więc mogliśmy troszkę podmuchać i pochuchać, poprzepychać i pozamiatać....

Dmuchanie
Przepychanie pędzelkiem
Przepychanie słomką

Najfajniejsze jednak w tym domowym logopedycznym labiryncie było to że chłopcy sami mogli go uformowac po czym po chwili zmienić i bawić się dalej, już zupełnie nową zabawką...







niedziela, 21 lipca 2013

Post (około)urodzinowy, czyli bezmleczny i bezglutenowy tort czekoladowy

Tygrysiasty miał niedawno urodziny.
Czwarte, taki już jest duży facet...




Robienie tortu kiedy ma się dzieci na diecie bezglutenowej i bezmlecznej jest troszkę utrudnione :)

W granatowa sobotę miałam pokazać granatowy kosmiczny tort- bezglutenowy i bezmleczny smakujący prawie jak prawdziwy tort z bita śmietaną :)
Nie pokazałam, bo wg. mnie nie było czego...

Jednak dwie osoby bardzo, bardzo prosiły mnie żeby ten tort pokazać i w końcu dałam się namówić.

Pomysł tortu konsultowany był z Mamą Alergika, zajrzyjcie do niej nawet jeśli na diecie nie jesteście, warto by spojrzeć inaczej na aspekt kulinarny naszego życia...

W granatową sobotę, 6 lipca, mój mąż rozbijał się po konferencjach IT, następnego dnia mieliśmy świętować urodziny Tygrysa. Chcąc czy nie chcąc musiałam ten tort zrobić z Nimi znaczy z Szarańczą w komplecie.
To przypuszczam była GŁÓWNA przyczyna niepowodzenia.

Biszkopt robiliśmy razem, nawet fajna była zabawa w odmierzanie, miksowanie, wsypywanie, wylizywanie...

"Pudełko" sensoryczne :)

Moje dzieci są niejadkami, ale jeśli chodzi o czekoladę są w stanie pochłonąc chyba każdą jej ilość.
Wszystko szło gładko do chwili studzenia wypieku, wtedy, doszło do Szarańczy, że nie będą mogli ciasta zjeść natychmiast jak wystygnie (jak to mają w zwyczaju)

Kiedy tylko wyszłam na chwilkę urwali (i zjedli) spory kawałek z górnego blatu tortu, chyba myśleli, że nie zauważę...


Później robiliśmy marcepan przepis na marcepan znajduje się tu. Pierwszy raz w życiu ten marcepan mi nie wyszedł, mimo że wcześniej robiłam go wielokrotnie!

Ulubiony sprzęt kuchenny moich dzieci :)


Dodam tylko że przepis polega na wymieszaniu 2 składników. Podejrzewam, że dolali wody która stała w filiżance obok kiedy znów na chwilkę musiałam wyjść z kuchni. Wrzuciłam 0,5 kg cukru pudru do masy, a ta dalej się kleiła do rąk... z chęcią wrzuciłabym więcej, ale zwyczajnie więcej już w domu nie było. Ani grama cukru pudru ponad to co potrzebowałam do bitej "śmietany".

Tak więc z brakiem 1/4 górnego blatu i marcepanem z którego zupełnie nie dało się lepić wyczarowałam to:



Wiem, wiem nie powala wizualnie, ale za to w smaku był pyszny :)

A teraz przepis:
Biszkopt robię na bezglutenowej mące owsianej dodaje do tego czekoladę gorzką bezmleczną i kakao (opcjonalnie) każdy ma swój sprawdzony przepis na biszkopt więc...

Przełożenie:
Dobrze schłodzone mleko kokosowe (tylko białą część stałą z 2 puszek) ubijam przez chwilę mikserem, dosypuje cukier puder u mnie 1/2 filiżanki, bo samo ciasto było dość słodkie, dodaje usztywniacz, mój był bezglutenowy (2szt) ale można użyć śmietanfixu też podobno bezglutenowego.

Do tego na dolnym blacie były ułożone brzoskwinie, a w wersji próbnej tortu jedliśmy ananasy i maliny. 
 
Jest to pierwszy mój tort dietetyczny do którego smaku nie moge się przyczepić (3 lata diety).
Wyszedł bardzo dobry, może zamiast nasączenia brzoskwiniowego lepiej sprawdziłoby się cytrynowe tradycyjne... ale to jeśli miałabym się czepiać.

Ogólnie polecam wszystkim nawet tym nie na diecie bo masa jest leciutka i bardzo dobra (i mówie to ja- nie lubiąca kokosów)

piątek, 19 lipca 2013

Magiczne kuleczki, czyli godziny świetnej zabawy


Kupilismy  Tygrysowi na czwarte urodziny fantastyczną masę plastyczną.

Jest elastyczna, składa się z kuleczkek jakby styropianowych, ma żarówiaste kolory i nigdy nie wysycha (podobno). Faktycznie od 2 tygodni nie wyschła.
Można ją kupić w tym sklepie --->KLIK

Zabawa była świetna, zawsze to jakieś urozmaicenie zabaw plastycznych i tych wspomagających umiejętności rączek.


 Świetnie sprawdza się do lepienia na płasko jak i do konstrukcji. Lekko klei się do łapek. Bardzo łatwo daje się formować.




Trudno w to uwierzyć, ale moje dzieci tęsknią za zimą, bałwany pojawiaja się co jakiś czas w różnej twórczości.




 Nie mogło zabraknąć również rakiety :)


A teraz edukacyjnie:)

Sklep

Karty montessori Wody i lądy. Pracowaliśmy z nimi jakieś pół roku temu, a dziś robiliśmy małą powtórkę wykorzystując piankę



 Po lewej wyspa po prawej jezioro.


Bardzo polecam tą piankę podejrzewam, że ma całą gamę innych zastosowań.
Jako mama swojemu dziecku dałabym je już w okolicach pierwszych urodzin, oczywiście patrząc czy nie zjada, o ile zjada...

Jako prezent urodzinowy był to strzał w 10!


środa, 17 lipca 2013

wtorek, 16 lipca 2013

Poduszki wielu zastosowań

Poduszeczki dotykowe, wykonanie bajecznie proste potrzebujemy poszewki na poduszki najlepsze będą takie zamykanie na zamek błyskawiczny oraz drobne przedmioty, lub mniej drobne :)


Na zdjęciu powyżej chłopcy mieli zadanie odnaleźć przedmiot który różnł się od reszty przedmiotów w worku- tu poziom hard. W zielonej poszewce była jedna kulka zdecydowanie większa i cięższa, w brązowej wśród kinderjajek była zośka.

W poszawce w myszki były same sześciany, za to było ich mało- w tym wypadku zadanie polegało na dokłaności poszukiwań, wymuszało na Szarańczy takie poszukiwania by  elementy były przesuwane pojedyńczo, no i na koniec trzeba było wyciągnąć wnioski i zaufać sobie, kiedy mama pytała się podstępnie "Ale na pewno nie ma tam przedmiotu który nie pasuje do reszty?" :)

Dla począkującej Szarańczy wkładałam inne przedmioty.  W gazety czy watę wrzucałam coś twardego, później w duże przedmioty coś małego lub w małe coś dużego... możliwości jest wiele, wszystko trzeba dostosować do dziecka, do jego wieku i umiejętności.

Wczoraj w Kreatywniku były takie poduszeczki szpirgowskie, dla posiadaczy maszyny do szycia oraz samej umiejętności szycia fantastyczne. Mi bardzo się podobają, tylko maszyny brak.

Inne możliwości zabawy:

Z naszych poduszek układałam dla chłopców ścieżki dotykowe podobne do tej z wisennych porządków. Tu równiez świetnie sprawdziły się gazety, wata (lub wkłady do pampersów) ręczniki papierowe, siano... prawdziwym hitem jako wypełnienie były różnej wielkości piłeczki.
Takie spacery po zróżnicowanej powierzchni to bardzo fajna sprawa jeśli chodzi o stymulację receptorów czuciowych na stopach, przeciwdziała płaskostopiu u dzieci.

Zgadywanie co jest w środku worka- można rączkę włożyć do środka lub macać na zewnątrz.

Wyciąganie przedmiotu z uwzględnieniem jego cechy to juz dla starszych. Wrzucamy w poszewkę ryż mydło i powidło i prosimy dziecko: Wyciągnij mi coś co jest długie i owalne 

piątek, 12 lipca 2013

Blogowy łańcuszek

Dziękuję bardzo za wyróżnienia post będzie zbiorczy :)
Chwilę będzie o zasadach (kopiuje cały tekst od dziewczyn bo chciałabym juz pójść spać)

Wyróżnienie Liebster Blog Award  jest przekazywane przez nominowanego kolejnym 11 blogerkom lub blogerom jako uznanie za” dobrze wykonaną robotę” Moje nominację troszkę na zachętę niektórym.  Celowo przyznawane jest “mniejszym” blogom o mniejszej liczbie zaglądających i obserwujących lub takich, które działają od niedawna – tak, by też miały szansę na zaistnienie w blogowej społeczności.  Osoba wyróżniona odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę , która blog nominowała do wyróżniena, a następnie również wyróżnia 11 blogów informując o tym w podziękowaniu za  wyróżnienie  i  jednocześnie zadając swoje 11 pytań do nominowanych. Nie można nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.Taki może troszkę łańcuszek – ale dzięki temu mamy sznasę poznać inne ciekawe blogi, o których nie wszyscy jeszcze słyszeli, a być może usłyszeć- a na pewno poczytać – WARTO :)

Najpierw Wiola z bloga MAMY do pogadania
  1. Jak mają na imię Twoje dzieci?-Niestety imiona moich dzieci podobnie jak ich wizerunek jest ich własnością i nie mam prawa umieszczać go w internecie, nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie kabla, a rzecz wrzucona w internet będzie tam wiecznie :)
  2. W jakim są wieku?-suwaczki w menu po prawej :)
  3. Mieszkacie na wsi czy w mieście? w mieście a jednak jak na wsi mamy :)
  4. Pracujesz w zawodzie jako matka, czy oprócz tego ciągniesz drugi etat?- pracuje zawodowo ale nie na cały etat
  5. Jak często czyścisz fronty szafek? staram się raz w miesiącu + jak się coś rozleje- nigdy więcej jasnych szafek w kuchni
  6. Czego jecie najwięcej - zdecydowanie warzywa i owoce Jeśli wliczamy zupy.
  7. Ile czasu spędzasz przed komputerem? hmm 2-4 godziny
  8. Co najczęściej(nie mylić z najchętniej) oglądasz w TV? nie oglądam TV bo jej nie mamy :)
  9. Czy na codzień robisz sobie regularnie makijaż?nie zawsze kompletny, ale rzęsy zawsze maluje- to tak jakby zębów nie umyć :D
  10. Używasz kosmetyków - ile przenaczasz na to pieniędzy? hmm tak z 50-100 średnio na miesiąc myślę, głównie tusz, kredka do oczu i perfumy
  11. Jak często kupujesz dzieciom zabawki? rzadko, chyba że liczymy farby i kredki i bloki to 1x w tyg.
 Pytania od Teatr Marzeń

1.Co byś chciała osiągnąć w życiu jeszcze ? Chciałabym żeby moje dzieci wyrosły na szczęśliwych ludzi.
2. Jakie życzenie chciałbyś spełnić dla swoich dzieci/dziecka? Każde rozsądne.
3 . Ulubiona forma spędzania czasu z dzieckiem ? Każda pod warunkiem że jestem wyspana.
4 Twój mąż /partner - co robi przy dziecku? Wszystko łącznie z zostawaniem z trójką kiedy miałam zjazd na studiach podyplomowych, oraz kiedy mieliśmy tylko jednego syna ja jeździłam do pracy a on pracował z domu i zajmował się małym.
5 Jakim jesteś typem Mamy ? zakręconym
6 Boję się pająków
7.Nie lubię zupy mlecznej
8 Jakie byłoby życzenie do złotej rybki? więcej życzeń
9 Jakbyś mogła cofnąć czas to cobyś zmieniła ? nic
10. Fajne przedszkole / żłobek to jakie ? Hmmm ciężkie pytanie bo ogólnie uważam te instytucje za mało fajne
11. Chcesz mieć więcej dzieci ?Nie wiem... gdybym miała gwarancję córki to pewnie tak.

I pytania od Dzikiej Jabłoni
1.Jak kreatywnie bawi się językiem, mową i słowami Twoje dziecko?
Które, bo każde bawi się inaczej? 
2. W jaki sposób bywasz kreatywna? W zwyczajny
3. Czy używasz w zabawach z dzieckiem tektury? Uwielbiam kartony z IKEA
4. Co Twoje dziecko potrafi robić z patykiem? Wiele, post o patykach się pisze.
5. Wasze ulubione zabawy w plenerze? Ostatnio nie bawie się w plenerze korzystam z tego że chłopcy bawią się sami, z innymi dzećmi a najmłodszy śpi. Czyli króluje plac zabaw i interakcje społeczne.
6. Wasze ulubione spacery? Kiedyś długie teraz każde, moje ulubione to te samotne.
7. Jakie eksperymenty w kuchni uwielbia Twoje dziecko? Uwielbiają każde eksperymenty byle nie kulinarne.
8. Czy majsterkujecie razem? Pewnie
9. W co się lubi przebierać Twoje dziecko? To zależy co aktualnie robimy/ czytamy/ oglądamy.
10. Jak spędzasz czas, gdy masz go tylko dla siebie? Czytam internet może uda mi się przeczytac w całości, oraz wychodzę z Programem Trzecim Polskiego Radia w słuchawkach- chciałabym napisać pobiegać, ale to byłoby mocne naciągnięcie definicji biegania.
11. Potrawy cieszące się największym powodzeniem w Waszym domu?
Naleśniki

Uffff

Moje pytania

1. Cukierki czy lizaki?
2. Na kołdrze czy pod kołdrą?
3. Szminka czy błyszczyk?
4. Za rok o tą porę będę...
5. Za 15 lat...
6. Za 30 lat...
7. Fioletowy czy pomarańczowy?
8. Galeria czy muzeum?
9. Dzieci są...
10. Mąż powinien...
11. Żona powinna...

I blogi wywołane do odpowiedzi, nie będę się czuła źle z tym że ktoś nie podejmie wyzwania łańcuszkowego :D

czwartek, 11 lipca 2013

Dziś trochę czyściej...

Nie ma chyba dziecka które nie kocha farb*, tak jak nie ma dziecka które się nie brudzi...Choć są czasem te co się myja po ubrudzeniu.


Malować można wszystkim, eksperymenty ze śladami które pozostawiaja różne rzeczy to tez nauka, ale po pierwsze to najfajniejsza zabawa ostatnich dni :)
 


 A tu wstęp do toczenia
czyli jak nauczyć małe (lub niepełnosprawne) dziecko toczyć kulkę z plasteliny.




Żałuję, ale nie zrobiłam zdjęcia całości- bardzo fajnie ta praca wyszła...
_______________________________________________
* są owszem takie dzieci, mają różnego rodzaju dysfunkcję m.in. nadwrażliwość dotykową, jednak w procesie rehabilitacji/ rewalidacji dąży się żeby takie dzieci farby polubiły.

środa, 10 lipca 2013

Słodkie budowanie.


Posiadanie dzieci niejadków ma swoje plusy :)
Nie zjadają materiału do zabawy, ba nawet im do głowy nie przyszło, że ta zabawka to coś  jadalnego...

Zabawa dowolna.
30min zabawy z materiałem i poznawanie właściwości, eksperymenty w czystej postaci. To Szarańcz Tygrysiasty siedział ze dwie godziny próbując zbudować most :D


 Układanie sekwencji kostek (rytmów matematycznych)

 Piętrzenie.
 Kawałek zamku- z pomoca mamy.

Ze starszym dzieckiem można poszaleć... Układanie figur geometrycznych oraz
układanie kostek według słownej instrukcji (3 kostki w górę, 4 kostki w prawo...)




wtorek, 9 lipca 2013

Z cyklu: Śmieci dla dzieci- odcinek 2

Będzie dziś krótko.

W temacie zabawki, już pisałam wiele razy, że są wszędzie  wystarczy tylko się rozejrzeć.

A o tych zabawach opowiadałam w radiowej Trójce.



Nasze olejki eteryczne do wąchania, zdjęcie stare z zimy, teraz mam jeszcze dorobione do nich karty przedstawiające roślinę o danym zapachu, karty sa oznaczone kolorami, a buteleczki mają na spodzie kropkę koloru odpowiedniej karty. Tak "po montesoriańsku" żeby umożliwić Szarańczy samokontrolę.

A tu zabawa w dopasowywanie nakrętek do butelek. Zestaw mieliśmy wymienny, jak się znudziły buteleczki i słoiczki to wymieniałam na inne



Zabawka wspomagająca rozwój chwytu dynamicznego- potrzebnego żeby pisać. Wspaniała i zajmująca dla mojego niespełna dwulatka długie godziny ciężkiej pracy...