środa, 10 kwietnia 2013

Oszczędzanie dla malucha

Skarbonką Szarańcza bawiła się daaawno temu, choć czasami jeszcze sobie o niej przypominają zwłaszcza młodszy Szarańcz.



Hit tej zabawki przypadał na pierwsze półrocze drugiego roku życia.

Wykonanie:
W puszcze po mleku modyfikowanym (u nas Bebilon Pepti, ale podejrzewam że inne też są dobre) wycinamy otwór na monety- u nas stare monety z PRLu w wersji pierwszej w drugiej guziki.
Kiedy dziecko już opanuje wrzucanie monet dodajemy drugi okrągły otwór na słomki lub inne owalne długie przedmioty.

Wskazówka techniczna: przedmioty owalne muszą mieć większą średnicę niż monety grubość, jeśli jest inaczej Szarańcz szybko wpada na to, że można wszystko wrzucić do jednego otworu na monety :) 

 W naszym pierwszym zestawie do skarbonki był jeszcze otwór na sześciany o boku 1cm oraz sznurek z koralikami (taki z choinki)





Modyfikacja której nigdy nie zrobiłam, a miałam ochotę, polega na tym, że wycinamy otwory tylko na owalne rurki o różnej średnicy.

Zabawka doskonale ćwiczy koordynację i chwyt pomaga w zrozumieniu pierwszych pojęć matematycznych. 


1 komentarz :

  1. Świetny pomysł :) u nas właśnie teraz trwa fascynacja skarbonką

    OdpowiedzUsuń